sobota, 12 grudnia 2015

Zimowe dni

Hej kochani.
Jak radze sobie z zimowa pogoda ? Jakie są moje sposoby na zimowa nude? Zapraszam do czytania.

1. Lubie okryć się kocykiem.



W zimowy wieczór Lubie okryć się ciepłym, milutkim kocykiem. Jest mi wtedy ciepło. Czyli tak jak lubię.
Kocyk kupiony był w pepco chyba 30 zł za niego zapłaciłam. Jest taki świąteczny :)

2. Obowiązkowo ciepłe butki.

Po domu Lubie chodzić w ciepłych kapciach. Najlepiej takich których nie czuć na stopkach :) te są bardzo ciepłe, mile i delikatne. Bardzo je lubię i polecam.
Kupiłam je w pepco a cena to ok 10 zł o ile dobrze pamiętam.

3. Słodycze moja miłością.

Jak każdy z Nas Lubie słodycze. Codziennie musze zjeść coś słodkiego a w czasie miesiaczki to już nałogowo. Czekolada bąbolada mleczna pycha, mam dużo ulubionych a to jedna z nich. Cukierki karmelowe te są najlepsze. Mają genialny smak który nigdy mi się je nudzi. Chipsy tak to temat bardziej kontrowersyjny, niestety nie powinnam ich jeść ale cóż zrobić jak tak bardzo się lubi. Mleczna kanapka i maxi king wyśmienity polecam każdemu. Często zabieram ze sobą na uczelnie.

4. Czekolada i kawa.

Lubie bardzo wieczory z kubkiem kawy, herbaty czy też gorącej czekolady. Siedzieć pod kocem z kubkiem w ręku który ogrzewa i pysznie smakuje. Nie jestem zwolenniczką kawy nie pije jej za często ale w trybie studenckim czasem się nie da.

5. Świece zapachowe.




Uwielbiam piękny zapach który unosi się w pokoju po odpaleniu świeczek. Poza tym świeczki dają światlo co w szare zimne dni bardzo umila nam wieczory czy też dnie.
Polecam każdemu ja pale codziennie jakąś świeczkę.

6. Książki. 

W długie zimowe wieczory, kiedy mam odrobinę czasu Lubie czytać książki. Mam już nawet spora kolekcje w domu.
A to kilka na najbliższe dni.

6. Słodka chwila.


W zimowe wieczory warto zrobić sobie słodka chwile kisiel rozgrzewający. Mają pyszne smaki, które odpowiadają okresowi zimowemu. Polecam serdecznie. Ostatnio to moje ulubione kisle.

7.  Dekoracje.


Ważne są tez dekracje które ozdabiaja nasze pomieszczenia. Tutaj akurat taki "kubeczek" z pepco. Ja wykorzystała go jako pojemnik na pędzle do makijażu.









15 komentarzy:

  1. ooo kisielki! najlepsze na wszystko :D

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Podoba mi się ten kubeczek z pepco :)

    OdpowiedzUsuń
  3. same pyszności !

    ____________________
    blog.justynapolska.com
    fashion&makeup

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe zimowe umilacze. Śliczny jest ten kocyk.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Krążę wokół tych kocyków od pewnego czasu, a Ty go masz! :) Dawno nie jadłam maczug, chyba czas sobie przypomnieć ich smak.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja też uwielbiam słodycze, ale niestety, moja waga nie pozwala mi na rozkoszowanie się nimi :D

    OdpowiedzUsuń
  7. śliczne kapcie <3
    i uwielbiam te kisiele :D zwłaszcza ten śliwkowy :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Zgadzam się prawie ze wszystkim. Prawie, bo kisielu nie lubię ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę, że czytamy podobne książki:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Też tak spędzam zimowe wieczory. Mam taki sam niezbędnik:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja słodycze i kawa i zima jest zacna;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Pamietnik Sparksa to moja ulubiona książka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nie lubię zimy :D ale jakoś sobie radzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. te ciepłe koce i kapciuszki są najlepsze ; ) fajny blog, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń